Dbanie o otoczenie wokół własnego domu to jedno z głównych zajęć świeżo upieczonych posiadaczy własnych czterech ścian. A jednym z podstawowych działań, jakie jest planowane do wykonania zaraz po zasiedleniu domu jest wykonanie utwardzonych ścieżek na posesji. W zdecydowanej większości przypadków do tego celu wykorzystywana jest kostka brukowa.

Układanie kostki brukowej nie jest jakoś szczególnie skomplikowane, nie każdy jednak ma tyle czasu i energii, by samodzielnie je wykonać. Warto jednakże przyjrzeć się bliżej poszczególnym działaniom, jakie składają się na całość tego procesu, począwszy od prac przygotowawczych, aż po położenie ostatniej kostki, wieńczącej całość roboty.

Od czego zacząć układanie kostki brukowej?

Wszelkie prace typu budowlanego, a więc i układanie kostki, muszą oprzeć się o mniej lub bardziej złożony plan. Decydując się na utwardzenie podwórka należy już na wstępie określić, jak duża będzie to powierzchnia i gdzie dokładnie ma znaleźć się kostka. Po opracowaniu takiego planu, najlepiej w formie rysunku, założenia z kartki należy przenieść na grunt, wyznaczając granice przyszłego utwardzenia.

Najlepiej do tego celu wykorzystać sznurek, rozpięty na wbitych w ziemię palikach. Gdy ten etap zostanie wykonany można przystąpić do usunięcia rodzimego gruntu. Głębokość, na jaką należy wybrać grunt zależy od jego rodzaju. Piaszczyste, lekkie gleby, powinno usuwać się na co najmniej kilkanaście centymetrów. Gleby ciężkie, gliniaste wymagają wykorytowania na głębokość co najmniej trzydziestu centymetrów. Ma to fundamentalne znaczenie dla przyszłej trwałości ułożonego chodnika, nie warto więc iść na skróty i wybierać mniejszej warstwy gruntu.

Przygotowanie podłoża pod kostkę brukową

W powstałym po wykorytowaniu zagłębieniu należy następnie umieścić piasek lub mieszankę piasku z cementem, jako warstwę bezpośredniej podbudowy pod chodnik, którą należy następnie wstępnie rozgarnąć i wyrównać. W tym momencie pojawia się potrzeba skorzystania z profesjonalnego urządzenia, którego raczej nie spotkamy w większości domów. Mowa rzecz jasna o zagęszczarce. To urządzenie, dzięki swojemu ciężarowi, kształtowi i wibracjom o dużej częstotliwości, pozwala na ubicie warstwy podbudowy do gęstości, która zapewni bezproblemowe leżenie kostki przez wiele lat.

Zazwyczaj nie warto nabywać zagęszczarki na własność, no chyba, że planujemy zająć się układaniem kostki na poważnie. Koszt zakupu zagęszczarki to od kilku do nawet kilkunastu tysięcy złotych. Dla zwykłego śmiertelnika, który nie ma w planach podbijania rynku brukarskiego, o wiele lepszym pomysłem będzie skorzystanie z możliwości wynajmu. Wypożyczalnie sprzętu budowlanego w swojej ofercie powinny mieć co najmniej kilka zagęszczarek (np. https://www.drial.pl/uslugi/wynajem-zageszczarek/), o zróżnicowanych mocach i tonażach.

Z powodzeniem można wybrać urządzenie, dostosowane do indywidualnych potrzeb, Koszt wynajmu zazwyczaj nie przekracza 100 zł za dzień, a całość prac wykonywanych zagęszczarką powinien – w przypadku układania chodnika przy własnym domu – zamknąć się w ciągu kilku dni.

Układanie kostki brukowej

Warto pamiętać, że po wykonaniu zagęszczenia należy jak najszybciej przystąpić do układania kostki, aby warunki atmosferyczne, deszcze i przypadkowe zwierzęta nie zniszczyły wykonanej pracy, w postaci wyrównanej i zagęszczonej podbudowy. Nie można zapominać, że zagęszczarka przyda się także po zakończeniu układania. Po nałożeniu odpowiedniej gumowej osłony na podstawę tego urządzenia warto bowiem zrobić jeszcze kilka przejazdów po powierzchni chodnika, aby wyrównać poszczególne kostki względem siebie i docisnąć je do podbudowy.